woda ze studni - czy można od razu z niej korzystać

Woda ze studni - czy można z niej od razu korzystać?

Magda Lewicka
12/10/2021
5

Nadal w wielu miejscach nie ma możliwości doprowadzenia sieci wodociągowej lub okazuje się to być zbyt kosztowną inwestycją. Z tego właśnie powodu wiele osób nadal jest zmuszonych korzystać z wody z własnego ujęcia. Co po przeprowadzce do domu z własną studnią? Czy z takiej wody można od razu korzystać?

Własne ujęcie wody to także korzyści

Choć oczywiście jeśli istnieje taka możliwość, najlepszą opcją jest podłączenie do lokalnej sieci wodociągowej, nie zawsze jest to możliwe. Czasem decyzję o czerpaniu wody z własnego ujęcia skreślają koszty doprowadzenia instalacji, innym razem nie pozwala na to teren. Jeszcze kiedy indziej należy na taką możliwość poczekać około kilku lat. Są również przypadki, w których użytkownicy w pełni świadomie wybierają tą opcję. Posiadanie własnego ujęcia wody niesie ze sobą pewne korzyści, wśród których jedną z najważniejszych stanowi możliwość czerpania bezpłatnie wody w każdych ilościach. To idealna opcja, jeśli posiada się gospodarstwo rolnicze lub bardzo duży ogród.

Czy jednak zaraz po zamieszkaniu w domu z własnym ujęciem wody można z niej tak po prostu korzystać? A może najpierw należy jednak zainteresować się jej jakością?

Jakość wody ze studni - jaka jest?

W wielu reklamach wód butelkowanych można usłyszeć o tym, że woda pobierana z głębin jest krystalicznie czysta. Z takim właśnie przekonaniem znaczna część właścicieli działek wierci własne ujęcia, wierząc przy tym, że i oni będą mieli bezpośredni dostęp właśnie do takiej wody. Może okazać się, że tak jest faktycznie, jednak nie musi. Co studnia, to nieco inna jakość. Parametrami mogą różnić się wody nawet pobierane z dwóch sąsiednich działek. W tym przypadku raczej obowiązuje więc zasada chybił-trafił. Można mieć idealną i smaczną wodę, ale można trafić i na taką, która stanowi realne zagrożenie dla zdrowia!

Od czego zależy jakość wody ze studni?

Jest kilka czynników mających wpływ na jakość wody czerpanej z własnego ujęcia. Wśród nich wymienić można:

  • Położenie ujęcia – zdecydowanie bardziej narażone na zanieczyszczenia są ujęcia położone w pobliżu zakładów przemysłowych oraz dużych działek rolnych, na których stosowane są nawozy sztuczne. Skażenie gleb oraz środowiska otaczającego ujęcie będzie przekładało się na substancje przenikające w głąb, a więc i do wód podziemnych
  • Nieszczelność szamb – źle zabezpieczone szamba lub ich nieszczelność może prowadzić do przedostawania się bakterii do wody, w tym również szkodliwych dla zdrowia ludzkiego
  • Warunki klimatyczne i pogoda – to również wyznacznik jakości wody ze studni. Lokalne podtopienia, intensywne opady deszczu, powodzie przekładają się na jakość wody ze studni oraz zanieczyszczenia, które mogą do niej trafiać
  • Stan techniczny studni – na jakość wody z własnego ujęcia będzie miał wpływ także stan techniczny studni. Należy sprawdzić jej szczelność, czy jest dobrze zabezpieczona przed zanieczyszczeniami pochodzącymi z zewnątrz. Bardzo istotna jest także okresowa dezynfekcja

Wiele informacji na ten temat znajdziecie także w przygotowanym przez nas poradniku, który również znajdziecie na blogu. Koniecznie zajrzyjcie: Woda ze studni bez tajemnic. Część 1, Woda ze studni bez tajemnic. Część 2, Woda ze studni bez tajemnic. Część 3

Analiza wody jest podstawą!

Przede wszystkim należy zacząć od zlecenia analizy wody. Nie mając pewności, na co możemy natrafić w wodzie, nawet jeśli z pozoru wydaje się czysta, lepiej jest to sprawdzić! W przypadku wody z własnego ujęcia należy zlecić kompleksową analizę obejmującą badania fizykochemiczne oraz mikrobiologiczne. Szczegółów dowiesz się z artykułu: Analiza wody - wszystko, co musisz wiedzieć przed zleceniem oraz treści poświęconych konkretnym typom badań: Fizykochemiczna analiza wody - poznaj jej tajniki, Bakteriologiczna analiza wody - poznaj jej tajniki

Jakie zanieczyszczenia mogą znajdować się w wodzie?

Jeśli przeprowadzone badania wody wykażą, że wszystko jest z nią w porządku, nie ma się czym przejmować i można z niej spokojnie korzystać. Jedyne co warto, to nadal regularnie sprawdzać czy nie zaszły żadne negatywne zmiany i założyć lampę bakteriobójczą w celach prewencyjnych. Jeśli jednak pojawią się przekroczenia, należy liczyć się z koniecznością inwestycji w dobraną do potrzeb stację uzdatniania wody. A oto, jakie zanieczyszczenia pojawiają się w wodzie z własnego ujęcia najczęściej.

Żelazo i mangan

Jednymi z najpopularniejszych przekroczeń w wodzie z własnego ujęcia są te, dotyczące żelaza i manganu. Te substancje najczęściej występują w parze i powodują szereg problemów. Nie chodzi tu tylko o kłopoty ze smakiem, zapachem czy barwą wody, ale również osadem, jaki po sobie pozostawiają. Więcej na ich temat można dowiedzieć się z artykułu: Dlaczego żelazo w wodzie to problem?, Czy manganu w wodzie trzeba się obawiać?

Twardość wody

W Polsce najczęściej mamy do czynienia z wodą średnio twardą lub twardą i jest to problem dotyczący w równym stopniu sieci wodociągowej, jak i własnych ujęć wody. Nie jest to zjawisko mające negatywny wpływ na zdrowie człowieka, jednak przekłada się na obniżenie komfortu i wygody użytkowania wody, a przy tym sprawia, że awarii mogą ulegać instalacje sanitarne, kocioł grzewczy oraz urządzenia AGD. Twarda woda powoduje również znaczny wzrost zużycia detergentów i kosmetyków. Więcej przeczytacie w artykule: Czy w Polsce woda jest twarda?

Azotany w wodzie

Azotany w wodzie są znacznie rzadziej występującym problemem w odniesieniu do wody z własnego ujęcia niż żelazo, mangan, czy bakterie. Mimo to warto zwrócić uwagę na ich obecność i w razie występowania przekroczeń podjąć działania. Regularne spożywanie wody bogatej w azotany może prowadzić do powikłań zdrowotnych, o których pisaliśmy już w artykule: Szokujące fakty o azotanach w wodzie

Bakterie w wodzie

Bardzo poważnym problemem jest możliwość wystąpienia bakterii w wodzie. Mikroorganizmy mogą pojawić się praktycznie w każdym momencie. Ich spożywanie niesie nie tylko możliwość powstania ogromnych powikłań związanych z układem pokarmowym, ale również prawdopodobieństwo powstania chorób zakaźnych. O problemie występowania bakterii w wodzie przeczytacie w artykule: Rodzaje bakterii występujących w wodzie - jak z nimi walczyć?

Jaka stacja uzdatniania do wody ze studni?

Dobór najlepszej stacji uzdatniania wody jest zależny od wielu czynników i najlepiej pozostawić go specjaliście. Przy dopasowaniu urządzeń do wody ze studni najczęściej konieczne są nie tylko wyniki analizy wody, ale również wywiad dotyczący warunków panujących w danym gospodarstwie domowym oraz już posiadanego oprzyrządowania.

Żelazo i mangan warto jest redukować z pomocą profesjonalnych odżelaziaczy i odmanganiaczy wody. Najlepiej sprawdzają się te, wykorzystujące w swoim działaniu wstępne napowietrzanie wody. Jeśli istnieją odpowiednie warunki, można zastosować również stację wielofunkcyjną, która jest w stanie usunąć z wody pięć różnych zanieczyszczeń jednocześnie, a wśród nich: wspomniane wcześniej żelazo i mangan, jon amonowy, związki organiczne, twardość wody. Sposobem na skuteczną dezynfekcję wody jest oczywiście lampa bakteriobójcza. Z wysokim stężeniem azotanów poradzi sobie natomiast stacja do usuwania azotanów.

Są przypadki, w których jedno urządzenie do uzdatniania wody nie jest wystarczające. Wtedy niezbędne jest skompletowanie zestawu składającego się z różnych urządzeń. Wszystko w celu jak najdokładniejszego zaradzenia problemom związanym z jakością wody.

Zorientuj się, jaka woda płynie w Twoim kranie!

Jeśli jesteś właścicielem własnego ujęcia wody, w pierwszej kolejności powinieneś dowiedzieć się z jaką wodą masz do czynienia. Analiza wody pomoże ustalić czy woda jest bezpieczna do spożycia i użytkowania, czy jednak należałoby przemyśleć zakup odpowiedniej stacji uzdatniania wody. W razie wątpliwości lub potrzeby konsultacji, możesz skontaktować się z naszymi doradcami.

Komentarze

właśnie przymierzamy sie do wywiercenia u siebie na działce studni, jako dodatkowego ujęcia wody, poza wodociągiem. Bardzo ciekawe informacje. Na pewno się przydadzą w najbliższej przyszłośći.
Jak się nie ma w wodzie metali ciężkich, azotanów i innych kosztownych w filtracji zanieczyszczeń, wtedy własne ujęcie to świetna rzecz. My skorzystaliśmy z możliwości podpięcia się do sieci miejskiej i dzięki temu u nas wystarczy zmiękczacz z węglem aktywnym i mamy super wodę w całym domu. Przy okazji wymiany zlewu i baterii planuję jeszcze dorzuceni filtra z mineralizacją d kuchni.
Bez badania nie ma co kombinować, bo się dopłaci. U nas tak było. Kupiliśmy zmiękczacz, a okazało się, że nie tylko o twardość chodziło. Z zasadzie pod tym względem nasza woda nie była zła :/
Własne ujecie bywa koszmarem dla właścicieli domów. Miałem problemy z wodą ze studni u siebie i u Klientów, którym montowałem różne zmiękczacze czy odżelaziacze. Spora inwestycja -nie warto niczego kupować bez badania wody. Firma sprzedająca uzdatniacze powinna dobrać sprzęt
Dopiero zaczęłam interesować się tematem uzdatniania wody. Zakup jeszcze daleko przed nami. Ciekawy artykuł. Pomocny. Na pewno zacznę od badania wody.