Nawadnianie organizmu zimą - jak to robić dobrze?

W czasie upałów, gdy wilgotność wdychanego powietrza dochodzi do 75%, tracisz z oddechem około 7 ml wody na godzinę. Zimą, kiedy temperatury spadają poniżej zera, a wilgotność powietrza wynosi zaledwie 25%, utrata wody podczas oddychania rośnie do około 20 ml na godzinę? Dokładnie tak! Wbrew pozorom, zimą możesz się odwodnić jeszcze szybciej niż latem! Ponieważ woda stanowi około 60–70% masy naszego ciała i jest niezbędna do prawidłowej pracy wszystkich organów wewnętrznych, takie wieści są wręcz alarmujące. Co możesz zrobić, aby nie doszło do takiej sytuacji? Jak nawadniać organizm zimą?

Dlaczego nie wolno dopuścić do odwodnienia organizmu?

Woda bierze udział w transporcie składników odżywczych, pomaga usuwać toksyny z organizmu i wspomaga pracę całego układu odpornościowego. Utrzymuje prawidłowe ciśnienie krwi oraz zapewnia właściwą temperaturę ciała. To właśnie dzięki tej funkcji latem nie grozi Ci przegrzanie, a zimą nie musisz się obawiać hipotermii. Woda:

• Jest głównym składnikiem krwi (umożliwia transport tlenu i składników odżywczych)
• zapewnia środowisko niezbędne do przebiegu reakcji metabolicznych
• Jest ważnym elementem gospodarki wodno-elektrolitowej
• Poprawia trawienie
• Poprawia pracę mięśni
• Uelastycznia tkanki
• Nawilża skórę

Z drugiej strony, woda jest nieustannie wydalana z naszego organizmu przez skórę, nerki i płuca. Właśnie dlatego tak istotne jest dostarczanie do organizmu tego cennego płynu w odpowiedniej ilości. Niedostatecznie spożycie wody prowadzi do odwodnienia organizmu, a tym samym powoduje negatywne skutki zdrowotne w naszym organizmie.

Prawidłowe nawodnienie organizmu zimą jest trudniejsze

Prawidłowe nawadnianie organizmu zimą jest trudne z wielu powodów. Gorące kaloryfery stwarzają w domach i mieszkaniach niemal pustynne warunki. W przegrzanym powietrzu może się rozpuścić niemal 10 razy więcej pary wodnej niż w takiej samej objętości chłodnego powietrza. W praktyce może to oznaczać tylko jedno. W takich warunkach wilgotność powietrza w domu może spaść nawet do 10% (dla porównania na pustyni wskaźnik wilgoci wynosi poniżej 20%). W efekcie, podczas sezonu grzewczego nasza skóra jest przesuszona i swędzi. Pojawia się uczucie suchości w nosie i w ustach. Co więcej, duże różnice temperatur oraz zimowa aura potęgują spadek odporności. Każda infekcja powoduje natomiast jeszcze większe zużycie wody i generuje tym samym podwyższone zapotrzebowanie na płyny. Błędne koło się zamyka. Poziom wilgotności w domu można podnieść za pomocą elektronicznych nawilżaczy, ale najważniejsze jest wypijanie odpowiedniej ilości wody. Odpowiednie nawodnienie zimą to bowiem podstawa zdrowia i dobrego samopoczucia.

Po czym poznać, że organizm jest odwodniony?

Oprócz uczucia pragnienia, istnieje wiele innych oznak wskazujących na to, że Twój organizm nie otrzymuje wystarczającej ilości płynów. Wśród nich wymienia się ciemne zabarwienie moczu, spierzchniętą skóra (również na ustach), zaparcia, uczucie osłabienia lub przewlekłe zmęczenie, niskie ciśnienie krwi i mniejszy apetyt. Jeśli Ty lub ktoś z twojej rodziny doświadcza takich objawów, należy zwiększyć spożycie wody, a w skrajnych przypadkach zasięgnąć porady lekarza.

Jak zadbać o nawodnienie zimą?

Aby zachować odpowiedni poziom nawodnienia zimą, warto wyrobić w sobie kilka nawyków, które będą przynosić wymierne korzyści przez cały rok, a nie tylko w chłodniejszych miesiącach. To bardzo ważne zarówno w kontekście lepszego samopoczucia, jak i budowania naturalnej odporności organizmu, która w zimowych miesiącach jest poddawana wielu próbom.

Woda na dzień dobry

Wiele mówi się o tym, jak ważny dla naszego samopoczucia jest poranek. Zaczynaj każdy dzień od szklanki wody. Wypracowanie tego nawyku pozytywnie wpłynie na Twoje samopoczucie w dalszej części dnia. Zimą, kiedy poranki są zazwyczaj chłodne, świetnie sprawdzi się ciepła woda z dodatkiem cytryny, która przyjemnie rozgrzewa i jednocześnie rozbudza organizm po nocnym odpoczynku. Jeśli nie lubisz smaku czystej wody, możesz ją zastąpić zieloną herbatą, albo domowej produkcji izotonikami. W okresie jesienno-zimowym do porannej porcji wody możesz również dodawać produkty o działaniu wzmacniającym układ odpornościowy. W tym kontekście doskonale sprawdza się świeży imbir, cynamon, goździki, sproszkowana kurkuma, a nawet pieprz. Te wyjątkowo aromatyczne przyprawy nie tylko poprawiają smak napojów przygotowanych na bazie filtrowanej wody, ale też wykazują działanie przeciwzapalne i przeciwbakteryjne. Taka poranna rutyna wspaniale buduje więc naszą naturalna odporność.

Butelka - najlepszy przyjaciel zdrowego człowieka

Aby wyrobić w sobie nawyk picia wody, dzięki któremu można łatwo zadbać o prawidłowe nawodnienie organizmu zimą, warto nosić ze sobą wielorazową butelkę. Idealnym wyborem jest taka wykonana z trzciny cukrowej, czyli Ecoperla Ecobott. Jest wyjątkowo lekka, a dzięki załączonemu karabińczykowi, można ją łatwo przypiąć do plecaka czy torebki i zawsze mieć przy sobie. Butelka z trzciny cukrowej to także świetna alternatywa dla opakowań z tworzywa sztucznego. Przeczytaj: Szukasz ekologicznej i bezpiecznej butelki? Wybierz Ecoperla Ecobott, albo zapoznaj się z zamieszczoną poniżej recenzją.

Jeśli natomiast należysz do tej grupy osób, które zimą wolą ciepłe napoje, rozważ zakup butelki termicznej Ecoperla Runbott. Takie rozwiązanie sprawdza się zarówno podczas pieszych wędrówek, jak i w trakcie uprawiania sportów na świeżym powietrzu. Przeczytaj również: Butelka termiczna Ecoperla Runbott - idealna na każde wyjście.

Więcej warzyw i owoców w codziennej diecie

Nie ulega wątpliwości, że doskonałym źródłem wody jest żywność. Uwzględniając w codziennej diecie owoce i warzywa niezauważalnie pokrywasz częściowe zapotrzebowanie organizmu na płyny. Warto zatem dodać do jadłospisu koktajle, zupy i sałatki, mając jednocześnie na uwadze, że obróbka termiczna powoduje duże straty wody. Lepiej zatem spożywać warzywa i owoce na surowo.

Jaką wodę wybierać do picia?

Nie ulega wątpliwości, że wodę do picia można czerpać z wielu różnych źródeł. W ostatnich latach olbrzymią popularnością cieszą się natomiast filtry kuchenne. Pisaliśmy już na ten temat wielokrotnie, dlatego odsyłam w tym miejscu do naszych poprzednich artykułów:

• Butelka, dzbanek, filtr kuchenny - jak Polacy uzdatniają wodę pitną?
• Woda w butelce kontra filtr kuchenny - co jest lepszym rozwiązaniem?

Ponieważ wybór takich urządzeń jest imponujący, każdy chętny na łyk czystej wody znajdzie rozwiązanie na miarę swoich potrzeb oraz zasobności portfela. Największą dokładnością w oczyszczaniu wody charakteryzują się kilkuetapowe filtry kuchenne montowane zazwyczaj pod zlewozmywakiem. Wśród nich największa popularnością cieszą się systemy odwróconej osmozy oraz ultrafiltracja, idealna w przypadku wody mało zanieczyszczonej.

Wśród filtrów kuchennych działających w oparciu o ultrafiltrację, na rynku wyróżnia się Ecoperla Profine POU 3. Urządzenie oczyszcza wodę na bieżąco, a więc nie wymaga stosowania zbiornika magazynującego. W efekcie charakteryzuje się niewielkimi gabarytami, a co za tym idzie mieści się nawet w małej lub nieustawnej szafce. Osoby poszukujące rozwiązań gwarantujących filtrację z dokładnością do pojedynczych jonów, powinny sięgnąć po system odwróconej osmozy Ecoperla Rosa z innowacyjnym wkładem rewitalizującym Ecoperla Elixir.

Zadbaj o odpowiednie nawodnienie zimą

Choć zimą pragnienie nie dokucza nam równie mocno jak latem, nie wolno ignorować sygnałów, które wysyła nasz organizm. Często przebywasz w ogrzewanych pomieszczeniach? Czujesz, że Twoja skóra jest przesuszona? Zadbaj o regularne picie wody. To nawyk, który bez wątpienia warto wypracować. Nagrodą za poniesiony wysiłek będzie lepsze samopoczucie w zimowych miesiącach, elastyczna i nawilżona skóra, a nawet lepsza przemiana materii. Zachowując odpowiedni poziom nawodnienia będziesz również odczuwać przyjemne ciepło, kiedy na zewnątrz temperatury spadną poniżej zera.